Jestem tylko na chwileczkę. Chcę Wam pokazać dwa postery z herbacianymi różami, które są już wydrukowane. A przy okazji powstał collage z cyklu to & tamto. Tym razem bardzo pastelowy i delikatny.
A w weekend będę tu z Wami i moimi nowymi wpisami. Kolejka postów już długa. Tylko doba coś krótka ;-)
Do szybkiego!
Podobne wpisy:
Tagi: kwiaty, this & that, to & tamto
-
Uwielbiam pastelowe kolory! :) Przy okazji, powiedz Mimi kiedy będzie IkeaLIVE z Twoim domkiem? I czy ten katalog jest taki sam we wszystkich krajach? Nie mogę się doczekać, aż go zobaczę :D
-
Obejrzałam sobie wczoraj wieczorem te zdjęcia w komórce tuż przed zaśnięciem i pierwsze co mi do głowy przyszło to, to że te powoli przekwitające piękne róże idealnie pasują do tego smutnego dnia. Bardzo klimatyczne postery.
Kolaż pełen wiosny :-) Muszę się skusić na jakiś kosmetyk L`occitane :-) Mimi, kochana a nie miałabyś ochoty na jakiś nowy post dotyczący naturalnych kosmetyków, ja powoli przymierzam się do zakupu pudru sypkiego, ale za wielkiego wyboru to nie widzę :-( Swoją drogą to niedługo minie mi rok od mojego pierwszego komentarza u Ciebie, bo o ile pamięć mnie nie myli odezwałam się właśnie pod postem o naturalnych kosmetykach :-) Szybko zleciało, ale zaglądanie tu to zawsze bardzo miły czas dla mnie :-) Dziękuję!
Buziaki i udanego weekendu! -
Rozumiem w pelni Twoja pasje zbierania starych zabawek,dla mnie tez maja ogromny urok,szczegolnie te drewniane.Sama z siebie sie smieje ze taka „stara” a boi sie zabawki-w dodatku lalki :)) Nie wiem skad to sie u mnie wzielo,taka sama niechec mam do clown’ow :/ Byc moze jako dziecko widzialam w telewizji cos co mnie przestraszylo i tak mi juz zostalo :( Buziakow moc,milego wieczoru!
-
Pięknie tu u Ciebie! Dopiero co wpadłam, ale już wiem, że zostaję :)
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam z rewizytą :) -
piwonie… aż mi się zamarzyło powąchać choć przez chwilkę – uwielbiam je, mogę powiedzieć, że to moje kwiaty, bo jestem z samego początku czerwca i zawsze dostawałam je na urodzinki :)
Ps. ja też chętnie poczytałabym jeszcze o kosmetykach naturalnych – zbieram się do zrobienia peelingu kawowego, masełko shea już przyszło :D
-
Droga Mimi:) Tak, paczuszka już jest:) cieszyłam się ze wszystkiego jak dziecko:) koszula jest świetna, leży idealnie:) dziś ją zakładam na wyjazd do rodzinnego domku:) a i pieczywko śniadaniowe dziś w koszyku zagościło:) dziękuję raz jeszcze!
Cieszę się, że herbatki trafione:) oby smakowały!
buziaki wielkie! -
u nas plusy, dziś tylko +3′, ale w poniedziałek było +8′ potem -1,5′ itd.
mój brat jest majowy urodzinowy i dostawał bukiety narcyzów, ale narcyzem nie jest ;)
przypomniałaś mi o czymś wspominając Laverę, kiedy pracowałam w sklepie z kosmetykami naturalnymi miałam bardzo miłą klientkę (nie lubię tego określenia), która była uczuleniowcem (jej synek również) i mówiła mi o firmie Lavera polecała też firmę Logona – piszę, bo może komuś to się przyda – kosmetyki podobno warte polecenia :)słyszałam, że w Polsce ma być ocieplenie? życzę Wam tego, bo już dość długo Was mrozi…
-
Kochana, cudowna Mimi, odebrałam przesyłkę, pełną ciepła, bezinteresownej serdeczności, empatii, która podtrzymuje wiarę w drugiego człowieka. Uratowałaś mnie tamtego wieczoru… DZIĘKUJĘ CI Z CAŁYCH SIŁ. W imieniu swoim i Kaspara. Całuję i ściskam,
Twoja syjamka.
‹ Poprzednie · 1 · 2
Komentarze wyłączone.
Komentarze (68)