Wspomnienia powracają… Potrafią mnie nagle zaskoczyć. Wtedy sięgam do albumów i przypominam sobie tamte chwile. Na dziś przygotowałam zestaw złotych zdjęć z Triestu, bo to już chyba ostatni moment, aby jeszcze się nimi podzielić. Zanim spadnie śnieg i przyjdzie zima. Jeszcze tu pasują, bo są takie jesienne…
Duże miasta mają to do siebie, że potrafią być czasem podobne do innych miast. Niby inne, a jednak coś je łączy. Lubię takie miasta, które chcą mi coś powiedzieć. Wtedy czuję się taka „przyjęta” przez miasto nieznane, które wydaje mi się jakbym znała od lat…
Tak było w Trieście, dwa miesiące temu…
Port w Trieście (Hafen von Triest, 1907)
Egon Schiele – wykształcił indywidualny styl, inspirowany secesją.
Podobne wpisy:
Tagi: Italy, Podróże, Triest, wakacje 2010
-
Triest to naprawdę piękne miasto. Ma swój charakter z tymi wielkimi kamienicami i szerokimi ulicami. Super zdjęcia!
-
Piekne wspomnienia…piekne fotografie,Triest… i piekni Wy!Sciskam mocno!:)
-
oj jak pięknie! widzę Mimi, że jesienna chandra Cię dopada? pogoda dzisiaj dała popalić:(
A zdjęcia piękne :) mają coś w sobie…
bardzo lubię klimat Twoich zdjęć :)ale się zrobiło słonecznie i wakacyjnie u Ciebie :)każdego ponurego dnia będę Cię odwiedzać ;)
pozdrawiam :) -
gioia:
dzięki Kochana!
Ściskam i pozdrawiam z całych sił.
PS
Wieszaczki- idealne. Jutro odpiszę.aneczka:
odwiedzaj zawsze! Postaram się cieszyć zdjęciami. Pozdrawiam i do następnego! -
Ten post to tak jakby kontynuacja poprzedniego. Ile wspólnych cech można się dopatrzyć.
Na malarstwie się niestety nie znam, ale tak mi trochę te faliste linie z Wyspiańskim skojarzyły.
Mimi bardzo mi się podoba Twój image – czysta forma!
Całusy ślę! -
no Mimi, modelka z Ciebie „pełną gębą”, ale to ja już mówię nie od dziś;) foty jak zwykle urocze…szkoda tylko ze złoto przygasło..do wiosny :)
-
llooka:
dokładnie tak. Duże miasta bywają takie podobne. Dzięki za komplement. Fajnie się Tobie podobać ;-)
Do szybkiego- zobaczenia!Piotr Potworowski:
nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ty mnie za foty chwalisz. Takie słowa od Mistrza, to nagroda! Dzięki za komentarzyk, aż mi lepiej. -
Bardzo podoba mi się ta seria. Wystawy, klatka schodowa, restauracja. Dużo odbitego światła, iluzja. Fajne te niedopowiedzenia. A Ty Mimi „szyk i klasa”. Jak zawsze świetnie wyglądasz:)
Ściskam i pozdrawiam ciepło! -
I ja lubię, kiedy nowe, duże miasto sprawi, że poczuję się u siebie:)
Wystawa MM bardzo kusząca, jak i detale i architektura:)Dobranoc…
-
o czymś innym myślałem – coś innego mi wyszło
Ten obraz złotem mnie kusi
w odcieniach i tonach
ciepłem barw uwodzi
do pysznych grzechów namawia
………..
całość mailem bo może być źle zrozumianyPozdrawiam
nie muszę pisać – wasze zdjęcia zawsze minie inspirują
Obraz fantastyczny !!!! -
Mimi uwielbiam twoje fotoreportaże … pokazujesz to w tak indywidualny sposób, że mam ochote wybrać sie tam natychmiast i sprawdzić czy mój aparat tak to zobaczy :) choc wiem,że zobaczy inaczej:) … to kolejny post w którym nie mogę przestac patrzec na obrazy i to typowo ‘Twoje” ich połączenie … pozdrawiam
-
karolina z Manderlay:
oj, powiem Ci, że lubię wystawy, odbicia światła i styl dużych miast. Dziękuję za komplement. Czuje, że się czerwienię ;-)Patrycja-Trufla:
wystawa MM była imponująca, zresztą jak wiele innych. Fajnie tam było. Pozdrawiam Cię mocno!marc jacob:
cieszę się, że ponownie się podobało. Dziękuję za pełen wiersz mailem, jest cudowny! Muszę iść dziś do Ciebie na bloga, bo chyba masz nowy wpis ;-)konstancja30:
Ojej…tak się cieszę, że lubisz moje połączenia. Czasem wydaje mi się, że zdjęcia solo są lepsze, ale ja tak lubię łączyć w pary moje foty. Dziękuję pięknie za ciepłe słowa. Do następnego! -
A u tego Pana na szyi to Leica? jak dla mnie najlepsza kamera świata:)
Pozdrawiam! -
kangusek:
tak, to Leica. Ja też tak uważam, że Leica, to Leica. Dzięki bardzo za odwiedziny i miły komentarzyk :-)
Zapraszam zawsze!
Komentarze wyłączone.
Komentarze (14)